Kara do 10 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi Wałbrzycha, który w nocy został zatrzymany na gorącym uczynku włamania do samochodu osobowego. Zaskoczony mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy, po tym jak uszkodził zamek w klapie bagażnika i wszedł do jego środka, aby ukraść znajdujące się tam wartościowe przedmioty.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 16:00 w Wałbrzychu przy ul. Topolowej. Sprawca, po uprzednim uszkodzeniu wkładki zamka w klapie bagażnika dostał się do jego wnętrza i próbował wykraść wartościowe przedmioty. Na zgłoszenie o przestępstwie natychmiast zareagowali policjanci z Komisariatu Policji I w Wałbrzychu. Mężczyzna już po kilkudziesięciu sekundach był w rękach policjantów. Zaskoczony takim obrotem sprawy, nie próbował nawet się tłumaczyć.

Podejrzany 46-latek stanie teraz przed sądem. Za kradzież z włamaniem może trafić do więzienia nawet na 10 lat. Przygotowane do wyniesienia z samochodu mienie zostało zabezpieczone przez funkcjonariuszy i przekazane właścicielowi.

Zespół Komunikacji Społecznej
Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu
asp. szt. Agnieszka Głowacka-Kijek