Policjanci z Wałbrzycha i powiatu wałbrzyskiego od początku tego tygodnia przyjęli trzy zgłoszenia o oszustwach związanych z wykorzystaniem internetowych platform sprzedażowych oraz telefonicznych komunikatorów. Po raz kolejny w ostatnim czasie pokrzywdzeni chcąc sprzedać wystawiony na aukcjach towar, podali oszustom dane z karty bankomatowej, bądź poprzez kliknięcie w wysłany do nich link zalogowali się do spreparowanej strony internetowej banku, myśląc, że w ten sposób finalizują tranzycje. Przez nieuwagę mieszkańcy naszego regionu łącznie stracili ponad 21 tysięcy złotych. I w tej kwestii po raz kolejny więc apelujemy o rozwagę i ostrożność.

Od wielu lat oszuści udają policjantów, pracowników wodociągów, a także podają się za wnuczków. Od dłuższego jednak czasu przestępcy w celu wyłudzenia danych z naszej karty płatniczej wykorzystują również popularne portale sprzedażowe oraz telefoniczne komunikatory internetowe. I tak jedna z oszukanych ostatnio osób - 30-letnia mieszkanka gminy Mieroszów - wystawiła do sprzedaży ubranka dziecięce, a straciła 1600 zł. W drugim z przypadków 29-letni jedlinianin chciał sprzedać odkurzacz piorący. Okazało się, że z jego konta zniknęło 6900 złotych. 21-latek natomiast wystawił na aukcji lampy samochodowe. Niestety z jego konta ubyło 13 tysięcy złotych. W związku z tymi zgłoszeniami, ponownie przypominamy na co zwrócić uwagę, by przy tym uniknąć utraty swoich oszczędności.

JAK DZIAŁAJĄ OSZUŚCI?

  • Wystawiasz coś w sieci, np. na portalu olx, bądź vinted. Znajduje się kupiec, który komunikuje się z tobą najczęściej za pośrednictwem aplikacji whatsapp (ale nie tylko). Twierdzi, że kupił przedmiot i za niego zapłacił, a pieniądze możesz odebrać po wejściu w link.
  • Teraz oszust wysyła do ciebie linka. Klikasz i trafiasz na stronę łudząco podobną do strony na portalu np. olx. Na stronie jest formularz z prośbą o podanie danych twojej karty i stan twojego konta. Wypełniasz formularz.
  • Kolejno przychodzi do ciebie sms z banku, z kodem do autoryzacji. Ty nie czytasz go uważnie i wpisujesz kod do formularza. W SMS-ie jest jasno napisane, że autoryzujesz dodanie Twojej karty do Google Pay lub Apple Pay. Oszust Cię okrada. Płaci Twoją kartą za pomocą aplikacji płatniczej lub wypłaca nią gotówkę w bankomacie. Koniec. Twoje konto po chwili jest puste.

JAK UNIKNĄĆ OSZUSTWA?

  • Czytaj dokładnie sms-y, które przychodzą do ciebie z banków. Zwróć uwagę na to, co autoryzujesz.
  • Poznaj zasady bezpieczeństwa swojego banku i stosuj się do nich gdy korzystasz z portali aukcyjnych.
  • Miej ograniczone zaufanie do potencjalnych kontrahentów.
  • Rozliczaj się pośrednio przez dany portal, np. poprzez payu. Unikaj bezpośrednich transakcji. Uważaj na próby nawiązania kontaktu poza portalem, np. przez whatsapp czy messenger. Zobacz instrukcje płatności danego portalu sprzedażowego.
  • Oszuści mogą podrobić stronę portalu aukcyjnego – tak samo jak i każdą inną stronę, również naszą. Dlatego zwracaj uwagę na adres widoczny w przeglądarce. Zobacz poradnik portalu sprzedażowego
  • Zwróć uwagę na poprawność językową strony, na której przekazujesz dane karty. Fałszywe strony często zawierają błędy, są napisane niegramatycznie.

CO ROBIĆ, GDY ZOSTANIESZ OSZUKANY?

  • Koniecznie skontaktuj się ze swoim bankiem przez infolinię.
  • Możesz od ręki zastrzec swoją kartę w bankowości lub aplikacji swojego banku. Karta w ten sposób przestanie działać również w Google Pay i Apple Pay.
  • Poinformuj jak najszybciej Policję.

Np. na oficjalnym blogu olx możemy przeczytać „Pamiętaj, że olx nie generuje linków do opłacenia zakupu, czy do podania danych do otrzymania płatności za oferowany przez ciebie przedmiot. Jedyną stroną, do której przekierujemy Cię podczas finalizacji Płatności olx, jest dotpay – za jej pośrednictwem realizowana jest wpłata.”

PAMIĘTAJ!

  • Weryfikuj kto i co do Ciebie pisze.
  • Nie wpisuj nigdzie numeru swojej karty.
  • Nie klikaj w nieznajome linki do stron.

Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności. Nie korzystajmy nigdy z linków, które przychodzą w wiadomościach. Najbezpieczniej jest wpisać samodzielnie adres internetowy strony danego serwisu ogłoszeniowego, czy też banku lub mieć go na stałe w zakładkach. Sprawdzajmy zawsze, czy witryna jest bezpieczna. Jeśli korzystamy z kodów autoryzacyjnych przesłanych SMS-em przez bank lub inne instytucje sprawdzajmy zawsze, czy zawiera polskie znaki.

Trzeba też pamiętać, by przy podawaniu danych karty bankowej zachować szczególną ostrożność. Należy upewnić się, czy oszuści nie zastawili na nas pułapki. Przed potwierdzeniem operacji zawsze sprawdźmy też, czy zgadza się numer konta odbiorcy oraz kwota, jaką chcemy przelać. To może nas uratować przed utratą pieniędzy.

Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
podkom. Marcin Świeży

Pliki do pobrania

  • opis pliku graficznego
    97.78 KB