We wrześniu 2021 roku jeden z mieszkańców naszego miasta w niewyjaśnionych okolicznościach utracił telefon komórkowy. Podejrzewał, że mógł pozostawić go na jednej z ławek na Podzamczu, a ktoś inny znaleźć i przywłaszczyć. W związku z tym 66-latek zgłosił zdarzenie policjantom pierwszego komisariatu. Ostatecznie wczoraj w wyniku pracy operacyjnej policjanci zatrzymali kobietę podejrzaną o dokonanie przestępstwa. Wcześniej odzyskali także mienie o wartości półtora tysiąca złotych.
Do samego zdarzenia doszło 19 września 2021 roku w dzielnicy Podzamcze. Jak się okazało, w toku wykonanych przez funkcjonariuszy kryminalnych pierwszego komisariatu czynności operacyjnych, leżące przy jednej z ławek w rejonie ul. Kasztelańskiej urządzenie podniosła 29-latka. Mieszkanka Boguszowa-Gorc zamiast odnaleźć właściciela lub oddać telefon do biura rzeczy znalezionych, po prostu go przywłaszczył, a później w celach zarobkowych zastawiła w lombardzie.
Podejrzana ostatecznie wczoraj została zatrzymana w miejscu zamieszkania i usłyszała już zarzut. Podczas czynności procesowych przyznała się do popełnionego czynu i złożył wyjaśnienia. Policjanci wcześniej odzyskali również utracone mienie. Kobiecie grozi kara jednego roku pozbawienia wolności. O losie 29-latki zadecyduje teraz sąd.
Przypominamy, że niezawiadomienie Policji lub innego organu państwowego w ciągu 2 tygodni od znalezienia cudzej rzeczy ruchomej, powoduje konsekwencje prawne w stosunku do takiej osoby za przywłaszczenie mienia. Warto więc w takich przypadkach odwiedzić biuro rzeczy znalezionych, które mieści się w Wałbrzychu przy ul. Rynek 23 pok. 113, i tam przekazywać znalezione przedmioty.
Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży