W wyniku realizacji zebranych w sprawie informacji głuszyccy policjanci zatrzymali 32-letniego mieszkańca tej miejscowości, który odgryzł kawałek ucha swojemu sąsiadowi. Do tej niecodziennej sytuacji doszło, kiedy pokrzywdzony zwrócił uwagę 32-latkowi, że ten zachowuje się za głośno w godzinach nocnych. Wtedy rozpętała się niepotrzebna szamotanina, która ostatecznie zakończyła się wizytą jednego z nich w szpitalu.
Policjanci zgłoszenie o głośno zachowującym się 32-latku otrzymali 6 kwietnia przed godziną 23:00. Kiedy przyjechali na miejsce okazało się, że jeden z biorących udział w zdarzeniu mężczyzn miał już odgryziony kawałek ucha. Drugi natomiast uciekł z miejsca zdarzenia.
Podczas prowadzonych czynności mundurowi ustalili, że do uszkodzenia ciała doszło, kiedy pokrzywdzony postanowił zwrócić uwagę sprawcy, że zachowuje się głośno w godzinach nocnych. Wtedy wywiązała się między dwoma głuszyczanami awantura, następnie doszło do przepychanki, podczas której 32-latek po prostu ugryzł w ucho 41-letniego sąsiada, a kiedy ten próbował się wyrwać, odgryzł jego kawałek.
Podjęte przez funkcjonariuszy z Głuszycy dalsze działania doprowadziły do zatrzymania podejrzanego. Mężczyzna podczas czynności procesowych przyznał się do popełnionego czynu. Za doprowadzenie pokrzywdzonego do średniego uszczerbku na zdrowiu, może teraz trafić za kraty więzienia na 7,5 roku, w związku z tym iż działał w warunkach recydywy. Decyzją sądu mężczyzna objęty został dozorem policyjnym.
Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży