Najpierw dokonał kradzieży kilku opakowań kawy oraz maszynek do golenia z marketu na Podzamczu, a następnie chcąc utrzymać się w posiadaniu skradzionego mienia zaatakował pracownika ochrony. Dzielnicowi pierwszego komisariatu zatrzymali 37-letniego mężczyznę, kiedy szarpał się z pokrzywdzonym mężczyzną. Podejrzany odpowie teraz przed sądem za kradzież rozbójniczą.

Do przestępstwa doszło w piątek przed godziną 13:00 w jednym ze sklepów przy ul. Wieniawskiego w Wałbrzychu. Mężczyzna wziął z półek maszynki do golenia oraz trzy opakowania kawy o łącznej wartości ponad 230 złotych, a następnie próbował wyjść z placówki handlowej nie płacąc za zakupy.

To zauważył pracownik ochrony i zareagowała na popełniony przez sprawcę czyn. Złodziej nie chciał jednak odpuścić i w celu utrzymania się w posiadaniu skradzionego mienia zaatakował pokrzywdzonego. Między innymi zaczął szarpać się z 52-letnim mężczyzną i ugryzł go w rękę.

Zaalarmowani o zdarzeniu dzielnicowi Komisariatu Policji I w Wałbrzychu chwilę później byli już na terenie sklepu i zatrzymali podejrzanego o kradzież rozbójniczą 37-letniego mieszkańca Boguszowa-Gorc. Towar przez mundurowych został odzyskany w całości.

37-latek podczas czynności procesowych przyznał się do popełnionego czynu i złożył wyjaśnienia. Za kradzież rozbójniczą grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do lat 10.

Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży