W miniony piątek policjanci pierwszego komisariatu zatrzymali 22-latka, który odpowie za dwukrotne uszkodzenia ciała. Najpierw bez powodu zaatakował 17-latka, a kilka minut później zadał kilka ciosów 57-latkowi. Obaj pokrzywdzeni z obrażeniami ciała trafili do szpitala. Mężczyźnie grozi kara do 2 lat więzienia.
Na początku lipca br. policjanci z Komisariatu Policji I w Wałbrzychu otrzymali zgłoszenie od 57-letniego mieszkańca miasta, który poinformował dyżurnego, że został zaatakowany przez nieznanego mu mężczyznę jak wychodził ze sklepu. W wyniku tego zdarzenia pokrzywdzony doznał niegroźnych obrażeń twarzy i rąk.
W tym samym czasie mundurowi otrzymali podobne zgłoszenie. Tym razem pokrzywdzonym był 17-letni wałbrzyszanin. Młody mieszkaniec naszego miasta został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę na przystanku autobusowym. W tym przypadku również pokrzywdzony doznał licznych powierzchownych obrażeń na twarzy. Obaj Mieszkańcy naszego miasta trafili do szpitala, gdzie została im udzielona pomoc, a mundurowi podjęli czynności w celu zatrzymania sprawcy.
W wyniku podjętych działań, okazało się, że w obu przypadkach sprawcą jest ten sam mężczyzna, który najpierw zaatakował 17-latka, a po kilku minutach bez jakiejkolwiek przyczyny wyładował swoją agresję na 57-latku.
22-latek usłyszał dwa zarzuty spowodowania naruszenia czynności narządów ciała u obu pokrzywdzonych, za co grozi mu kara do 2 lat pozbawiania wolności. O jego losie zadecyduje sąd.
Zespół Komunikacji Społecznej
Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu
asp. szt. Agnieszka Głowacka-Kijek