Pięciu pijanych kierowców na drogach Wałbrzycha w weekend jeden spowodował kolizję
W miniony weekend wałbrzyskie ulice stały się areną niebezpiecznych zdarzeń z udziałem pijanych kierowców i rowerzystów. Pięciu mieszkańców naszego regionu zdecydowało się prowadzić pojazdy pod wpływem alkoholu, a jeden z nich doprowadził do poważnej kolizji na Starym Zdroju. Sprawdź, jak zakończyły się ich nieodpowiedzialne wybory.

Niebezpieczne incydenty na drogach Wałbrzycha i okolic

W piątkowy wieczór policjanci z Boguszowa-Gorc zatrzymali 48-letniego rowerzystę, który poruszał się po ulicy Głównej w Czarnym Borze mając niemal 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 2,5 tysiąca złotych i został zatrzymany do czasu wytrzeźwienia – dalsza jazda jednośladem była wykluczona.

W sobotę po południu funkcjonariusze wałbrzyskiej komendy zatrzymali 67-letniego kierowcę samochodu osobowego, który prowadził pojazd mając 0,36 promila alkoholu. Mieszkaniec Wałbrzycha stracił prawo jazdy, a grozi mu wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

Niedzielny poranek przyniósł kolejne zatrzymanie – 28-letni mieszkaniec Głuszycy został zatrzymany na ulicy Grunwaldzkiej z wynikiem 0,82 promila. W tym przypadku mamy do czynienia z przestępstwem drogowym, co oznacza dla niego wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów, wysoką karę finansową oraz możliwość pozbawienia wolności nawet do trzech lat.

Nietrzeźwi kierujący hulajnogą i sprawca kolizji na Starym Zdroju

Tego samego dnia po południu patrol z Komisariatu Policji w Głuszycy zatrzymał 29-latka jadącego hulajnogą elektryczną. Mężczyzna miał prawie promil alkoholu we krwi i również został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych.

Najpoważniejszy incydent wydarzył się w nocy z niedzieli na poniedziałek na ulicy 11 Listopada w dzielnicy Stary Zdrój. Tam 35-letni wałbrzyszanin spowodował kolizję uszkadzając trzy zaparkowane samochody i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Po zatrzymaniu okazało się, że miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna utracił prawo jazdy i spędził noc w policyjnym areszcie. Dodatkowo znieważył funkcjonariuszy podczas interwencji. Za swoje czyny może teraz trafić do więzienia nawet na trzy lata oraz otrzymać wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów i wysoką grzywnę. Co więcej, musi liczyć się z przepadkiem wartości rozbitego samochodu, który nie był jego własnością.

Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu kom. Marcin Świeży

Te dramatyczne wydarzenia przypominają o konieczności odpowiedzialnego zachowania na drodze i konsekwencjach jazdy pod wpływem alkoholu. Apelujemy do wszystkich mieszkańców Wałbrzycha i okolic: jeśli spożywałeś alkohol – nie siadaj za kierownicę ani nie korzystaj z innych środków transportu mechanicznego!


Na podstawie: KMP w Wałbrzychu