Wałbrzyscy policjanci kryminalni w miniony piątek zatrzymali na gorącym uczynku 21-latka, który dokonał kradzieży z włamaniem, a następnie podpalił garaż w dzielnicy Stary Zdrój. Mężczyzna ma na swoim koncie 10 innych przestępstw przeciwko mieniu. Funkcjonariusze ustalili, że podejrzany wykradał z samochodów katalizatory. Za swoje czyny wałbrzyszanin odpowie teraz przed sądem. Grozić mu może kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu 24 lipca około godziny 16:45 otrzymali informację o pożarze garażu przy ul. Ceglanej w Wałbrzychu. Wykonane bezpośrednio po zgłoszeniu działania doprowadziły do zatrzymania sprawcy tego zdarzenia na gorącym uczynku przestępstwa. Okazało się, że 21-letni mężczyzna najpierw włamał się do obiektu gospodarczego, następnie ukradł z niego 4 koła samochodowe, by ostatecznie go podpalić. Policjanci kryminalni odzyskali utracone w wyniku przestępstwa mienie.
W toku wykonanych dalszych czynności - wspólnie z policjantami drugiego komisariatu - „kryminalni” udowodnili młodemu wałbrzyszaninowi dokonanie w ostatnich tygodniach kolejnych 10 przestępstw. Chodzi o kradzieże katalizatorów z samochodów zaparkowanych na terenie całego miasta. Łączna suma strat na szkodę pokrzywdzonych wyniosła blisko 20 tys. złotych. Podejrzany przyznał się popełnienia wszystkich przestępstw i złożył wyjaśniania. Zgodnie z kodeksem karnym może trafić za kraty więzienia na 10 lat. O losie 21-latka zadecyduje teraz sąd.
Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
podkom. Marcin Świeży
tel. 47 87 514 85
