Mieszkanie w segmencie ma tyle samo zwolenników co przeciwników. I nic dziwnego, ale chyba większość zgodzi się z tym, że jeżeli ma do wyboru niewielkie mieszkanie w centrum, a przestronny segment z własnym ogródkiem, wybierze to drugie.
Dla jednych plusem, dla innych minusem
To co dla jednych jest minusem, dla innych będzie plusem. Tak jest np. z wyglądem elewacji. Jeżeli decydujemy się na zakup nowoczesnego segmentu od dewelopera, taki jak te segmenty okolice Warszawy, raczej nie będzie to dla nas problemem. Nowoczesny wygląd elewacji jest na tyle uniwersalny, że będzie odpowiadał każdemu. Wręcz można zaliczyć to do plusów, gdyż jest ona spójna dla wszystkich segmentów, dzięki czemu nie ma ryzyka, że będziemy mieszkać w niespójnej estetycznie okolicy, gdzie każdy sąsiad wykańcza dom według własnych upodobań. Kolejnym minusem wymienianym przez przeciwników takiego budownictwa jest bliskość sąsiadów. To prawda, jednak nowoczesne materiały budowlane sprawiają, że ściany są dobrze wygłuszone, więc w samym mieszkaniu ich przeważnie nie słychać. Jeżeli chodzi o ogród tutaj fakt, z pewnością usłyszymy sąsiadów. Ale to już dokładnie tak samo jak w wolnostojącym domu, gdyż one także przeważnie zlokalizowane są w pobliskiej odległości od sąsiadów. I chyba zdecydowanie lepiej mieszkać w segmencie z własnym kawałkiem zieleni niż w bloku. Bliskość sąsiadów to dla niektórych plus. Wspólnota, w której wszyscy się znają daje poczucie bezpieczeństwa i możliwość nawiązania nowych kontaktów. Wiadomo, dobry sąsiad jest na wagę złota, kiedy zdecydujemy się wyjechać, to właśnie sąsiedzi najlepiej przypilnują domu.