Funkcjonariusze Komisariatu Policji I w Wałbrzychu zatrzymali w miniony piątek w godzinach przedpołudniowych 27-latka, który we wrześniu poprzedniego roku w jednym z autobusów komunikacji miejskiej zaatakował 17-letniego wałbrzyszanina. W wyniku zdarzenia pokrzywdzony musiał wtedy skorzystać z pomocy medycznej, gdyż doznał poważnych obrażeń głowy. Sprawca przestępstwa może teraz spędzić za kratami więzienia 5 lat.

Do niebezpiecznej dla życia i zdrowia sytuacji doszło 2 września w godzinach wieczornych w jednym z autobusów poruszających się po Wałbrzychu. Pomiędzy 17, a 27-latkiem miało dojść najpierw do sprzeczki słownej, a w pewnym momencie starszy z mężczyzn uderzył młodszego ręką w twarz. Następnie na najbliższym przystanku sprawca wyszedł z pojazdu, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzony nastolatek udał się ostatecznie do szpitala, gdzie okazało się, iż doznał poważnych obrażeń głowy.

Poszkodowany następnego dnia w komisariacie złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Wtedy to zaalarmowani o uszkodzeniu ciała funkcjonariusze pierwszego komisariatu rozpoczęli czynności mające na celu ustalenie, kto stoi za przestępstwem. Ostatecznie mundurowi z tej jednostki realizując zebrane w sprawie informacje w miniony piątek zatrzymali agresywnego mężczyznę na terenie Piaskowej Góry.

Podejrzany podczas czynności procesowych przyznał się do popełnienia przestępstwa i odpowie teraz za naruszenie u innej osoby czynności narządów ciała powyżej 7 dni, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat. 27-latek oświadczył, że w momencie zdarzenia znajdował się w stanie nietrzeźwości.

Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży