Policjanci kryminalni wałbrzyskiej komendy zatrzymali wczoraj koło południa 32-letnią kobietę, która w ciągu ostatniego tygodnia w krótkich odstępach czasu trzykrotnie wykradła z jednego ze sklepów w centrum miasta sporą ilość różnego rodzaju kosmetyków, gdzie wartość strat oszacowana została na dużo ponad tysiąc złotych. Wałbrzyszanka podczas czynności procesowych przyznała się do zarzucanych jej czynów i złożyła wyjaśnienia.

Policjanci kryminalni po przeprowadzonych czynnościach operacyjnych realizując zebrane w sprawie informacje ustalili, że to właśnie ta wałbrzyszanka dwukrotnie wychodziła zplacówki handlowej przy ul. Mazowieckiej kradnąc artykułu drogeryjne.

Kobieta zaplanowała sobie, że będzie udawać, iż za zakupy płaci kartą przy kasie samoobsługowej. Zbliżała ją do czytnika i wpisywała nawet PIN. Wiedziała jednak, że nie ma na koncie żadnych środków pieniężnych. Wcześniej dwukrotnie zabierała siatkę z kosmetykami i wychodziła jakby wszystko było w porządku. Wpadła przy trzecim razie na gorącym uczynku kradzieży. Straty przez placówkę handlową oszacowane zostały na łączną kwotę ponad 1220 złotych.

Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił funkcjonariuszom na postawienie wałbrzyszance zarzutu kradzieży sklepowych w krótkich odstępach czasu. Teraz 32-latka może trafić za kraty więzienia na 5 lat. O losie kobiety zadecyduje sąd. Część mienia policjanci odzyskali. Zabezpieczyli także 260 złotych w gotówce, którą posiadała podejrzana.

Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży