29-letni mieszkaniec Boguszowa-Gorc wpadł wczoraj wieczorem w ręce miejscowych policjantów. Mężczyzna od kilku tygodni ukrywał się, po tym jak dokonał kradzieży mieszkaniowej. Z lokalu przy ul. Strażackiej zniknęły pod koniec marca tego roku trzy zegarki oraz elektronarzędzia.
Do zdarzenia doszło 29 marca tego roku w jednym z mieszkań przy ul. Strażackiej w Boguszowie-Gorcach. Obaj mężczyźni – i sprawca, i pokrzywdzony - znali się. W trakcie wizyty w mieszkaniu u swojego znajomego 29-latek wykorzystał nieuwagę lokatora i ukradł mu trzy zegarki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości 1450 złotych. Kiedy boguszowianin zorientował się, że został okradziony, na początku na własna rękę próbował odzyskać mienie, ale to mu się nie udało, dlatego tydzień po zdarzeniu powiadomił o przestępstwie miejscowych policjantów.
Funkcjonariusze po zebraniu niezbędnych informacji ustalili, że podejrzany zaczął się ukrywać i nie przebywa zbyt często w naszym regionie. Ostatecznie jednak pojawił się wczoraj wieczorem przy ul. Kolejowej w Boguszowie-Gorcach, gdzie został natychmiastowo zatrzymany. 29-latek podczas czynności procesowych przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Teraz odpowie przed sądem. Może trafić za kraty więzienia na 5 lat.
Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży