Skradł portfel z restauracji, a po chwili wpadł w ręce policji na Białym Kamieniu
W minioną sobotę w Szczawnie-Zdroju doszło do nieprzyjemnego incydentu, w wyniku którego jedna z pracownic restauracji padła ofiarą kradzieży. Szybka reakcja poszkodowanej oraz interwencja policji pozwoliły na zatrzymanie sprawcy jeszcze tego samego wieczora.

Incydent na zapleczu restauracji

Cała sytuacja miała miejsce około godziny 21:30, gdy 44-letni mężczyzna wykorzystał chwilową nieuwagę 30-letniej pracownicy i ukradł jej portfel. Zdarzenie miało miejsce w jednej z restauracji przy ul. Solickiej. Wartość skradzionych przedmiotów wyniosła około 500 złotych, a w portfelu znajdowały się również dokumenty kobiety.

Reakcja menadżerki i odzyskanie portfela

Na szczęście menadżerka lokalu, która obserwowała monitoring, szybko zareagowała na sytuację. Poinformowała pracownicę o kradzieży, co zmobilizowało ją do działania. Kobieta natychmiast wybiegła z lokalu i zauważyła sprawcę, który w obliczu jej reakcji oddał portfel, jednak gotówki już nie miał przy sobie. Uciekał, a jego los wkrótce miał się zmienić.

Interwencja policji i konsekwencje dla sprawcy

Po otrzymaniu zgłoszenia, policjanci z wałbrzyskiej komendy natychmiast przystąpili do działania. Dzięki szybkiemu rozpoznaniu sprawcy na podstawie wizerunku z monitoringu, mundurowi dokonali zatrzymania mężczyzny na terenie Białego Kamienia. Okazało się, że był pijany, mając w organizmie 0,9 promila alkoholu. Noc spędził w policyjnej celi, a na następny dzień usłyszał zarzut kradzieży. Teraz przed sądem stanie kwestia jego dalszego losu, który może wiązać się z karą pozbawienia wolności do dwóch lat.

Wydarzenie to przypomina o konieczności zachowania ostrożności, szczególnie w miejscach publicznych, gdzie nieuwaga może prowadzić do nieprzyjemnych sytuacji. Szybka reakcja zarówno pracowników lokalu, jak i policji, pokazuje, jak istotne jest współdziałanie w takich sytuacjach.


KMP w Wałbrzychu