Pijany kierowca wjechał samochodem do rowu – dramatyczna akcja w Wałbrzychu!
W Głuszycy miała miejsce niebezpieczna sytuacja, która mogła zakończyć się tragicznie. 21-letni kierowca, będący pod wpływem alkoholu, wjechał swoim samochodem do rowu. Policja szybko zareagowała, a sprawca zdarzenia usłyszał poważne zarzuty.

Nieodpowiedzialna jazda w Głuszycy

Wczoraj wieczorem, 15 grudnia, na ulicy Granicznej w Głuszycy doszło do niebezpiecznej kolizji. Młody mężczyzna, mający blisko promil alkoholu w organizmie, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, od razu wyczuli od niego woń alkoholu, co potwierdziło przeprowadzone badanie. Wynik wskazał 0,92 promila, co jest poważnym naruszeniem przepisów.

Co więcej, okazało się, że 21-latek nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Samochód, którym kierował, zabrał bez zgody swojego dziadka. Na szczęście, mimo groźnej sytuacji, mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń. Po zatrzymaniu spędził noc w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych w wałbrzyskiej komendzie.

Konsekwencje prawne dla nieodpowiedzialnego kierowcy

Po wytrzeźwieniu, 21-latek został przesłuchany przez policję i usłyszał zarzuty dotyczące jazdy w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania kolizji drogowej. Dodatkowo, czeka go odpowiedzialność za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień. Jak informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu, kom. Marcin Świeży, mężczyzna może spędzić w więzieniu nawet trzy lata. Oprócz tego, grozi mu długotrwały zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.

Wydarzenie to przypomina, jak ważne jest odpowiedzialne podejście do prowadzenia pojazdów. W obliczu takich sytuacji, mieszkańcy Głuszycy powinni zastanowić się nad konsekwencjami jazdy pod wpływem alkoholu. Jakie jeszcze tragedie muszą się wydarzyć, abyśmy wszyscy zrozumieli, jak istotne jest przestrzeganie przepisów drogowych?


Źródło: Policja Wałbrzych