Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 21-letniemu mieszkańcowi naszego miasta, który blisko miesiąc temu wykradł z zaparkowanego samochodu specjalistyczny sprzęt o wartości około 40 tysięcy złotych. Do kradzieży być może by nie doszło, gdyby nie fakt, że użytkownik pojazdu nie zamknął go noc. Warto więc pamiętać, aby nie pozostawiać wartościowego mienia w samochodzie i za każdym razem kiedy go opuszczamy, ryglować zamki w drzwiach.

Zdarzenie miało miejsce w nocy pomiędzy 24, a 25 stycznia na jednym z parkingów przy ul. Wysockiego w Wałbrzychu. Sprawca widząc, że różnego rodzaju elektronarzędzia oraz sprzęt automatyki siłowej do bram wjazdowych jest kompletnie niezabezpieczony, dostał się do wnętrza pojazdu dostawczego, a następnie dokonał kradzieży, powodując tym samym spore straty w kwocie około 40 tysięcy złotych.

Policjanci Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji I w Wałbrzych bezpośrednio po otrzymaniu zgłoszenia rozpoczęli ustalenia, kto stoi za tym przestępstwem, a następnie poszukiwania samego sprawcy kradzieży. Praca operacyjna przyniosła pozytywny efekt w poprzedni czwartek. Funkcjonariusze 21-latka zatrzymali przed południem w jednym z mieszkań przy ul. Andersa w Wałbrzychu.

W trakcie czynności procesowych mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa i złożył wyjaśnienia. Funkcjonariusze już odzyskali niewielką część utraconego w wyniku procederu przestępczego mienia. O losie podejrzanego zadecyduje sąd.

Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
podkom. Marcin Świeży