Wałbrzyscy policjanci ruchu drogowego w weekend zatrzymali kolejnych troje kierujących znajdujących się pod wpływem alkoholu. Wszyscy tym razem wydmuchali poniżej 0,5 promila, tym samym popełniając wykroczenie w ruchu drogowym, za które funkcjonariusze zobligowani są zatrzymać prawo jazdy. Przypominamy, że za samą w stanie po użyciu alkoholu grozi kara aresztu, grzywny oraz długotrwałego zakazu kierowania pojazdami. Za jazdę pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości natomiast dodatkowo nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
W piątek po godzinie 23:30 46-letni mężczyzna wpadł w ręce policjantów ruchu drogowego, kiedy jechał swoim samochodem osobowym ul. Świdnicką w Wałbrzychu. Mieszkaniec Tarnobrzega miał 0,21 promila alkoholu w organizmie. W związku z popełnionym wykroczeniem w ruchu drogowym mężczyzna pożegnał się z prawem jazdy i stanie na sądowej wokandzie.
W sobotę około godziny 3:30 tym razem 45-latka trafiła w ręce tych samych policjantów „drogówki”, ale na ul. Sikorskiego w Wałbrzychu. Mieszkanka powiatu wałbrzyskiego miała w organizmie dokładnie 0,5 promila alkoholu. Podczas czynności funkcjonariusze również odebrali kobiecie prawo jazdy i czeka ją teraz sprawa sądowa.
Trzeci z zatrzymanych – 40-letni wałbrzyszanin - w sobotę przed godziną 7:00 został zatrzymany także na ul. Świdnickiej w Wałbrzychu. 40-latek znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. Badanie wykazało u mężczyzny 0,36 promila alkoholu. I on utracił podczas prowadzonych czynności uprawnienia do kierowania pojazdami i czeka go sprawa sądowa.
Okazuje się, że pomimo wielu apeli wałbrzyskich policjantów kierujący wciąż nie stosują się do przepisów ruchu drogowego i decydują się na jazdę pod wpływem alkoholu. Takie zachowania obligują policjantów do prowadzenia wzmożonych działań w celu wyeliminowania nieodpowiedzialnych kierowców, którzy w ten sposób stwarzają realne zagrożenie dla innych użytkowników dróg.
Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży