60-latek zatrzymany przez policję z ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie
W piątkowy wieczór na Piaskowej Górze miało miejsce niebezpieczne zdarzenie, które mogło zakończyć się tragicznie. Dzięki reakcji świadków, 60-letni mężczyzna, który wsiadł za kierownicę po spożyciu alkoholu, został szybko zatrzymany przez policję.

Interwencja świadków pozwala na zatrzymanie kierowcy

Wszystko rozegrało się w miniony piątek, około godziny 21:00, kiedy to świadkowie zauważyli pijanego mężczyznę, który wsiadł do samochodu zaparkowanego przy ulicy Miłosza. Widząc, że jego zachowanie może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji na drodze, od razu zadzwonili pod numer alarmowy 112. Ich natychmiastowa reakcja okazała się kluczowa w tej sprawie.

Policja w akcji - zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy

Na podstawie zgłoszenia, funkcjonariusze ruchu drogowego szybko podjęli działania w rejonie zdarzenia. Mężczyzna, który odjechał w kierunku ulicy Dunikowskiego, został ostatecznie zatrzymany na parkingu przy ulicy Nałkowskiej. Po przeprowadzeniu badania alkomatem okazało się, że ma on w organizmie 1,66 promila alkoholu. Ta informacja nie pozostawia wątpliwości - jazda w takim stanie jest nie tylko nieodpowiedzialna, ale i niebezpieczna dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Konsekwencje dla nietrzeźwego kierowcy

W wyniku zatrzymania, policjanci odebrali mężczyźnie prawo jazdy. Zgodnie z przepisami, za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do trzech lat, a także wysoka grzywna oraz zakaz kierowania pojazdami na dłuższy czas. Dodatkowo, ponieważ samochód nie był jego własnością, istnieje ryzyko przepadku pojazdu.

Warto podkreślić, jak istotna jest społeczna odpowiedzialność w takich sytuacjach. Właściwa postawa mieszkańców, którzy nie pozostali obojętni wobec nieodpowiedzialnego zachowania, mogła zapobiec poważnemu wypadkowi. Policja apeluje: jeśli widzisz, że ktoś planuje wsiąść za kierownicę po alkoholu, nie wahaj się działać. Zgłoszenie takiego przypadku może uratować życie nie tylko kierowcy, ale i innych uczestników ruchu drogowego.


Na podstawie: Policja Wałbrzych