
40-letni wałbrzyszanin, który wielokrotnie kradł w sklepach, został zatrzymany przez policję. Teraz stanie przed sądem i może usłyszeć surową karę!
- Kradzież alkoholu na Podzamczu. Co się wydarzyło?
- Nie pierwszy raz w tarapatach. Jakie zarzuty usłyszał?
Kradzież alkoholu na Podzamczu. Co się wydarzyło?
W piątek po godzinie 17:30, mieszkańcy Podzamcza byli świadkami niecodziennego zdarzenia. Policjanci z pierwszego komisariatu w Wałbrzychu zostali wezwani do jednego z lokalnych marketów, gdzie doszło do kradzieży. 40-letni mężczyzna postanowił ukraść kilka butelek alkoholu, jednak jego plan szybko legł w gruzach. Został ujęty przez ochronę sklepu, a następnie przekazany w ręce funkcjonariuszy.
Nie pierwszy raz w tarapatach. Jakie zarzuty usłyszał?
Okazało się, że to nie była jego pierwsza wpadka. Policjanci szybko ustalili, że wałbrzyszanin ma na koncie aż osiem wcześniejszych kradzieży, które miały miejsce od grudnia zeszłego roku do marca bieżącego roku. Łączna wartość skradzionych towarów wyniosła ponad 2,3 tysiąca złotych! Wśród skradzionych artykułów znajdowały się nie tylko napoje alkoholowe, ale także różnorodne produkty spożywcze.
W trakcie przesłuchania mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do pięciu lat. Policja apeluje o czujność i zgłaszanie wszelkich podejrzanych sytuacji w sklepach oraz innych miejscach publicznych.
Na podstawie: Policja Wałbrzych