Pijany rowerzysta zatrzymany w Strudze otrzymał wysoki mandat 2500 zł
Wałbrzyscy policjanci nie ustają w walce z nietrzeźwymi rowerzystami. Wczorajszy wieczór przyniósł kolejny przykład, że jazda pod wpływem alkoholu może zakończyć się wysokim mandatem i poważnymi konsekwencjami. Sprawdź, co wydarzyło się na ulicach Strugi i jakie kary grożą za takie zachowanie.

Nietrzeźwy rowerzysta zatrzymany na ulicy Ułańskiej w Wałbrzychu

W środę przed godziną 18:00 funkcjonariuszki wałbrzyskiej drogówki podczas patrolu zauważyły na ulicy Ułańskiej w dzielnicy Struga mężczyznę poruszającego się rowerem w sposób wyraźnie niestabilny. Po zatrzymaniu i przeprowadzeniu badania trzeźwości okazało się, że 49-letni mieszkaniec Wałbrzycha miał ponad promil alkoholu we krwi – dokładnie 1,07 promila. Jego dalsza podróż jednośladem została natychmiast przerwana, a mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 2,5 tysiąca złotych.

Mandaty dla pijanych rowerzystów w Wałbrzychu coraz surowsze

Policja przypomina, że jazda rowerem po spożyciu alkoholu to poważne wykroczenie, które może skutkować nie tylko wysokimi karami finansowymi, ale również skierowaniem sprawy do sądu. W przypadku stężenia alkoholu do 0,5 promila mandat wynosi tysiąc złotych, natomiast powyżej tej granicy kara wzrasta do 2,5 tysiąca złotych. Dodatkowo sąd może orzec zakaz kierowania rowerem na wiele miesięcy.

„Sprawcy tych poważnych wykroczeń drogowych muszą jednak liczyć się z tym, że mundurowi skierują sprawę do sądu, a wtedy kara finansowa może być dużo wyższa, a sąd dodatkowo orzec zakaz kierowania tym środkiem transportu na wiele miesięcy.” – mówi komisarz Marcin Świeży, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.

Wiosna sprzyja aktywności na świeżym powietrzu i korzystaniu z rowerów, dlatego policjanci apelują o rozsądek i odpowiedzialność na drodze. Jazda pod wpływem alkoholu nie tylko naraża zdrowie i życie samego rowerzysty, ale także innych uczestników ruchu.


Opierając się na: KMP w Wałbrzychu