
Niecodzienna historia z Wałbrzycha: młoda kasjerka wykorzystała lukę w systemie sklepowym i przywłaszczyła ponad 3 tysiące złotych. Jak udało się wykryć oszustwo i jakie konsekwencje czekają na zatrzymaną?
- Wałbrzych i sklep przy ul. Kasztelańskiej – jak doszło do serii oszustw
- Reakcja policji w Wałbrzychu i dalsze losy sprawy
Wałbrzych i sklep przy ul. Kasztelańskiej – jak doszło do serii oszustw
W jednym z wałbrzyskich sklepów na ulicy Kasztelańskiej pojawiły się niepokojące sygnały dotyczące nietypowej liczby anulowanych paragonów. To właśnie tam, pracująca jako kasjerka 24-letnia kobieta przez około tydzień dopuściła się szeregu nielegalnych działań. Wykorzystując specjalną kartę dostępu, po zakończeniu transakcji i opuszczeniu sklepu przez klientów, anulowała paragony, a środki ze sprzedaży zatrzymywała dla siebie.
Zdarzenia wyszły na jaw 2 maja, gdy centrala sklepu zauważyła aż 17 anulowanych paragonów jednego dnia. Szybka reakcja personelu doprowadziła do wszczęcia kontroli wewnętrznej, która potwierdziła podejrzenia o nieprawidłowościach. W sumie kobieta przeprowadziła 34 takie operacje, co przyniosło jej ponad 3 tysiące złotych korzyści majątkowej.
Reakcja policji w Wałbrzychu i dalsze losy sprawy
Dzielnicowi z Komisariatu Policji I w Wałbrzychu błyskawicznie podjęli działania po zgłoszeniu od sklepu. Na podstawie zgromadzonych dowodów zatrzymali podejrzaną kobietę, która usłyszała zarzut oszustwa. Za tego typu przestępstwo grozi jej nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Ta sytuacja pokazuje, jak ważne jest czujne monitorowanie codziennych procesów w miejscach pracy oraz szybkie reagowanie na nieprawidłowości. Dzięki współpracy sklepu z policją możliwe było szybkie wyjaśnienie sprawy i zapobieżenie dalszym stratom.
„Działania mundurowych pokazują, jak ważna jest szybka reakcja i skuteczna współpraca z lokalnymi instytucjami.” – podkom. Agnieszka Głowacka-Kijek, Zespół Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu
KMP w Wałbrzychu