Oszustwo przy zakupie eko-groszku - wałbrzyszanka straciła ponad tysiąc złotych

W Wałbrzychu jedna transakcja przez internet zamieniła się w długotrwałą walkę o zwrot pieniędzy. Reporter obserwuje, jak kilka kliknięć i brak reakcji sprzedawcy wystarczyły, by stracić zaufanie i ponad tysiąc złotych.
- Przebieg transakcji i znikający towar w Wałbrzychu
- Dochodzenie i wskazówki od Komendy Miejskiej Policji
- Co robić przed zakupem opału przez internet
Przebieg transakcji i znikający towar w Wałbrzychu
W połowie sierpnia doszło do zamówienia opału, które nie zostało zrealizowane. 50-letnia mieszkanka Wałbrzycha trafiła na ofertę sprzedaży eko-groszku i 13 sierpnia złożyła zamówienie na 1 tonę opału. Zapłaciła przelewem BLIK — 1150 złotych. Po chwili dostała wiadomość e-mail, że płatność została przyjęta i że ma oczekiwać na realizację zamówienia.
Dni mijały, a zamiast worków z węglem pojawiały się tylko próby kontaktu. Telefon umieszczony na stronie odpowiadał, pracownik — według zgłoszenia — zapewnił, że przesyłka dotrze w ciągu 2-3 dni, ale po tym terminie nie było żadnych wieści. Kolejne telefony i e-maile pozostały bez odpowiedzi, aż numer przestał się odzywać w ogóle.
Zaniepokojona kobieta zgłosiła sprawę policji — do Komendy zgłoszenie wpłynęło 6 października. Teraz wałbrzyscy śledczy sprawdzają okoliczności i próbują ustalić, kto stoi za nieistniejącą dostawą.
Dochodzenie i wskazówki od Komendy Miejskiej Policji
Sprawą zajmuje się Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu. Informacje przekazał Zespół Komunikacji Społecznej KMP; przy zgłoszeniu widnieje też nazwisko funkcjonariusza prowadzącego komunikację — podkom. Agnieszka Głowacka-Kijek. Policjanci apelują o ostrożność przy zakupach online, zwłaszcza gdy transakcje dotyczą większych kwot.
Jak podkreślają śledczy, przed opłaceniem zamówienia warto sprawdzić kilka elementów: opinie o sklepie, dane sprzedawcy i numer NIP, czy strona korzysta z bezpiecznego protokołu (https). Polecają również wybór sklepów oferujących płatność przy odbiorze lub korzystanie z platform, które zapewniają ochronę kupującego. Ostrzegają, że zbyt atrakcyjna cena to często pierwszy sygnał, który powinien wzbudzić czujność.
Przytoczone przez policję zasady są proste, lecz łatwe do pominięcia, gdy ktoś spieszy się przed sezonem grzewczym lub szuka oszczędności. Funkcjonariusze przypominają, że zgłoszenia takie jak to napędzają śledztwa, ale odzyskanie pieniędzy nie zawsze jest proste — zwłaszcza gdy kontakt ze sprzedawcą urywa się po płatności.
Co robić przed zakupem opału przez internet
Sprawa z Wałbrzycha jest przestrogą przed rutyną zakupów w sieci. Praktyczne kroki, które warto podjąć przed kliknięciem „zapłać”:
- Upewnić się, że strona ma certyfikat https i prawidłowe dane firmy.
- Sprawdzić opinie o sklepie poza samą stroną sprzedawcy.
- Poprosić o numer NIP i sprawdzić go w rejestrach przedsiębiorców.
- Rozważyć płatność przy odbiorze lub użycie platform z ochroną kupującego.
- Zachować potwierdzenia przelewów i zrzuty ekranu korespondencji — będą potrzebne przy zgłoszeniu na policję lub do banku.
Ta konkretna sprawa trafiła do śledczych w Wałbrzychu. Policja prowadzi działania wyjaśniające i apeluje o zgłaszanie podobnych przypadków, by możliwe było zidentyfikowanie i pociągnięcie do odpowiedzialności osób oszukujących w sieci.
na podstawie: KMP w Wałbrzychu.
Autor: krystian