Jak mówimy do seniorów - dziadurzenie rani, ponad 1/3 osób 60+ doświadcza dyskryminacji

Badania prowadzone w latach 2021–2022 przez Stowarzyszenie Forum 4 Czerwca pokazują, że słowa potrafią ranić. W Wałbrzychu temat wraca w rozmowach rodzinnych i w urzędach - to nie tylko teoria, lecz codzienne doświadczenia wielu osób starszych. Tekst przybliża, czym jest tzw. dziadurzenie i jak w praktyce można zmienić język, by nie umniejszać godności seniorów.
- Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie wyjaśnia - co to jest dziadurzenie i jak je rozpoznać
- W Wałbrzychu - gdzie najczęściej dochodzi do uprzedzeń językowych i co z tym zrobić
Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie wyjaśnia - co to jest dziadurzenie i jak je rozpoznać
Z raportów wynika, że dyskryminacja językowa wobec osób starszych jest powszechna - doświadcza jej ponad 1/3 osób w wieku przekraczającym 60 lat, a ponad 1/4 osób 60+ zetknęła się z nią w kontaktach instytucjonalnych. Specyficzną formą takiego języka jest określane w tekście “DZIADURZENIE” - rodzaj komunikacji, który sprowadza dorosłą osobę do roli dziecka. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Wałbrzychu wskazuje typowe cechy tej mowy i ich efekty.
Do sygnałów dziadurzenia należą m.in.:
- protekcjonalne zdrobnienia i nadmierne uproszczenia treści rozmowy,
- zwroty typu „babciu”, „dziadku” w sytuacjach, gdzie lepsza byłaby forma „Pan/Pani”,
- mówienie z wyższym tonem głosu i powolne artykułowanie tak, jakby rozmówca nie rozumiał,
- przerywanie i dokańczanie cudzych zdań, sugerowanie odpowiedzi w pytaniach zamkniętych.
Autorzy analiz wskazują też konsekwencje takiego traktowania - obniżenie poczucia wartości, wzrost stresu, szybkie wycofywanie się z aktywności społecznej i gorsze funkcje poznawcze. Te obserwacje pochodzą z badań i z diagnoz przedstawionych przez Stowarzyszenie Forum 4 Czerwca oraz komunikatów instytucji pomocowych.
W Wałbrzychu - gdzie najczęściej dochodzi do uprzedzeń językowych i co z tym zrobić
Dziadurzenie pojawia się wszędzie tam, gdzie spotykają się różne pokolenia - w rodzinach, u lekarza, w sklepie, na poczcie czy w urzędzie. W praktyce Wałbrzycha oznacza to, że seniorzy mogą czuć się pomijani albo niepewni swoich praw podczas załatwiania codziennych spraw.
Praktyczne wskazówki, które mogą pomóc zmniejszyć krzywdę:
- Domyślnie używaj form grzecznościowych „Pan/Pani” i zapytaj, jak osoba chce być nazywana - to prosty gest szacunku.
- Daj czas na wypowiedź - nie przerywaj i nie dokańczaj zdań za rozmówcę.
- Zadawaj pytania otwarte i parafrazuj odpowiedzi, aby pokazać, że słuchasz.
- Unikaj zdrobnień i perjoratywnych określeń; koncentruj się na treści, nie na wieku.
- Jeżeli zauważysz dziadurzenie w instytucji - zgłoś to grzecznie pracownikowi lub zapytaj o możliwości rozmowy z przełożonym.
Dla osób odwiedzających bliskich - warto modelować sposób rozmowy: dzieci i młodsi domownicy uczą się od dorosłych. W kontaktach zawodowych pomocne są krótkie szkolenia i wypracowane standardy obsługi klienta, które respektują godność każdego petenta.
Mieszkańcy Wałbrzycha powinni mieć świadomość, że język to narzędzie - może ranić albo wspierać. Zmiana nie zaczyna się od wielkich reform, lecz od codziennych wyborów: jak się przedstawimy, jak zapytamy, czy damy czas na odpowiedź. Nawet niewielka korekta stylu rozmowy może przywrócić poczucie kontroli i szacunku osobom, które przez lata budowały swoje otoczenie.
na podstawie: Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Wałbrzychu.
Autor: krystian

