Funkcjonariusze z Wałbrzycha oraz Głuszycy tylko w ciągu kilku godzin minionej nocy zatrzymali na ulicach naszego miasta kolejnych czterech kierujących jednośladami, którzy byli kompletnie pijani. Trzech z nich poruszało się rowerami, a jeden hulajnogą elektryczną. Wyniki badań oscylowały w granicach 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ostatecznie trzech z mężczyzn ukaranych zostało mandatami karnymi w kwocie 2,5 tysiąca złotych. Sprawa jednego z rowerzystów zakończy się w sądzie.

Pierwszego z nietrzeźwych kierujących 18 sierpnia tuż po północy zatrzymali do kontroli drogowej w Wałbrzychu na ul. Wysockiego policjanci prewencji wałbrzyskiej komendy. 20-letni mieszkaniec naszego miasta podczas jazdy hulajnogą miał w wydychanym powietrzu 1,33 promila alkoholu. W trakcie wykonywanych czynności mundurowi wystawili mężczyźnie mandat karny kredytowany na kwotę 2,5 tysiąca złotych. W dalszą drogę wałbrzyszanin nie pojechał już jednośladem.

Chwilę później policjanci zespołu wywiadowców wałbrzyskiej komendy otrzymali informację od pracowników monitoringu miejskiego, że z rynku w kierunku pl. Grunwaldzkiego jedzie kompletnie pijany rowerzysta, który co jakiś czas się przewraca. Mundurowi juz po chwili zatrzymali 38-letniego wałbrzyszanina. Wynika badania niestety potwierdził, że mieszkaniec naszego miasta znajdował się w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna wydmuchał 1,59 promila alkoholu. Jego przeygoda z jazdą rowerem się skończyła. Policjanci w tym przypadku zdecydowali się na sporządzenie dokumentacji do wniosku o ukranie i sprawa trafi teraz do sądu.

Przed godziną drugą w nocy będący na terenie naszego miasta funkcjonariusze Komiariatu Policji w Głuszycy zauważyli mężczyznę jadącego rowerem ulicą Piłsudskiego. Postanowili sprawdzić i jego stan trzeźwości. Okazało się, że wałbrzyszanin również wydmuchał tyle co poprzednik, czyli 1,59 promila alkoholu. Ostatecznie otrzymał mandat karny w kwocie 2,5 tysiąca złotych i do domu musiał wrócić pieszo.

Jeszcze przed godziną trzecią policjanci ruchu drogowego wałbrzyskiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej kolejnego kierującego rowerem. W przypadku tego 50-latka badanie wykazało 1,45 promila alkoholu w organizmie. Sprawca wykroczenia również przyjął grzywnę w kwocie 2,5 tysiąca złotych i do domu musiał wrócić na własnych nogach.

Przypominamy, że nieodpowiedzialni nietrzeźwi kierujący pojazdami mechanicznymi (np. samochodami) muszą się liczyć z karą pozbawienia wolności do lat 2, dożywotnim zakazem kierowania pojazdami oraz wysoką grzywną, kierujący rowerami - tak jak i hulajnogami elektrycznymi - natomiast z wysoką grzywną, a nawet zakazem kierowania pojazdami. Jako policjanci kolejny raz mówimy stanowcze nie takiemu zachowaniu na drogach, które może się przecież zakończyć poważnym wypadkiem.

Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży