
Walentynkowa noc w Jedlinie-Zdroju przyniosła nieoczekiwane wydarzenia, które zakończyły się zatrzymaniem 26-letniej kobiety. Jej emocje przerodziły się w poważne konsekwencje prawne – sprawa zniszczenia samochodu byłego partnera wstrząsnęła lokalną społecznością.
- Niecodzienne zdarzenie w Jedlinie-Zdroju przyciąga uwagę mieszkańców
- Policja z Głuszycy skutecznie rozwiązuje sprawę zniszczenia mienia
Niecodzienne zdarzenie w Jedlinie-Zdroju przyciąga uwagę mieszkańców
Wczesne godziny 14 lutego okazały się wyjątkowo burzliwe na ulicach Jedliny-Zdroju. Po godzinie 2:00 nad ranem doszło do aktu wandalizmu, który wywołał spore poruszenie. Samochód osobowy został oblany substancją żrącą, co doprowadziło do poważnych uszkodzeń lakieru i strat wycenionych na ponad 11 tysięcy złotych. Tego typu działanie to nie tylko szkoda materialna, ale również sygnał o narastających napięciach między byłymi partnerami.
Policja z Głuszycy skutecznie rozwiązuje sprawę zniszczenia mienia
Dzięki intensywnej pracy operacyjnej funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Głuszycy, już 5 maja udało się zatrzymać podejrzaną – 26-letnią mieszkankę powiatu wałbrzyskiego. Kobieta została przewieziona do jednostki, gdzie usłyszała zarzut zniszczenia mienia. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
To zdarzenie przypomina, że nawet w najbardziej emocjonalnych sytuacjach warto zachować rozwagę i pamiętać o obowiązującym prawie. Jak podkreśla podkomisarz Agnieszka Głowacka-Kijek z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu:
„Opisana sytuacja to przestroga, że nawet w sprawach sercowych nie można przekraczać granic prawa — bo konsekwencje mogą być bardzo poważne.”
Wg inf z: Policja Wałbrzych