Wałbrzyscy policjanci rozbili grupę złodziei i pasera. W ciągu zaledwie kilku dni odzyskali skradzione rowery, elektronarzędzia oraz zatrzymali podejrzanych, w tym osobę poszukiwaną za wcześniejsze przestępstwa. Sprawdź, jak przebiegała ta dynamiczna akcja i jakie konsekwencje czekają zatrzymanych.
- Akcja wałbrzyskich funkcjonariuszy na Starym Zdroju i ul. Armii Krajowej
- Sprawcy włamania zatrzymani przy ul. Armii Krajowej i ich problemy z prawem
Akcja wałbrzyskich funkcjonariuszy na Starym Zdroju i ul. Armii Krajowej
W nocy z 5 na 6 czerwca w Wałbrzychu doszło do włamania do komórki gospodarczej przy ulicy Żeromskiego. Sprawcy, po sforsowaniu zabezpieczeń, ukradli m.in. rowery oraz elektronarzędzia o łącznej wartości około 10 tysięcy złotych. Dzięki błyskawicznej reakcji miejscowych kryminalnych, już następnego dnia udało się zatrzymać podejrzanych.
Policjanci najpierw namierzyli 33-letniego mężczyznę ukrywającego się w mieszkaniu przy ul. 11 Listopada na Starym Zdroju. To właśnie tam znaleziono jeden ze skradzionych jednośladów oraz znaczne ilości narkotyków – marihuanę i metamfetaminę. Dodatkowo zabezpieczono telewizor należący do podejrzanego, który został tymczasowo zajęty na poczet przyszłych kar.
Co więcej, okazało się, że mężczyzna był poszukiwany celem odbycia czteromiesięcznej kary więzienia za wcześniejsze przestępstwa narkotykowe. Po usłyszeniu zarzutów trafił do Aresztu Śledczego w Świdnicy, a stamtąd zostanie przewieziony do wyznaczonego zakładu karnego.
Sprawcy włamania zatrzymani przy ul. Armii Krajowej i ich problemy z prawem
Kolejne zatrzymania miały miejsce w piątek w jednym z budynków przy ul. Armii Krajowej. Tam policjanci ujęli dwóch mieszkańców Wałbrzycha w wieku 24 i 32 lat, którzy są podejrzani o dokonanie włamania do wspomnianej wcześniej komórki gospodarczej. Funkcjonariusze odzyskali kolejne skradzione przedmioty – elektronarzędzia, rowery oraz hulajnogę.
W miejscu zamieszkania obu mężczyzn znaleziono również narkotyki – marihuanę oraz tabletki dostępne bez recepty, co dodatkowo komplikuje ich sytuację prawną. Obaj spędzili noc w policyjnym areszcie i usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem.
Za paserstwo grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności, natomiast za kradzież z włamaniem nawet do dziesięciu lat więzienia.
„33-latkowi za paserstwo grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat, a dwóm jego kolegom, za kradzież z włamaniem, do lat 10.” – mówi komisarz Marcin Świeży, Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu.
Ta sprawa pokazuje skuteczność wałbrzyskich służb w szybkim reagowaniu na przestępstwa i ochronie mienia mieszkańców miasta. Dzięki ich pracy odzyskano znaczną część utraconego sprzętu i postawiono przed wymiarem sprawiedliwości osoby odpowiedzialne za te czyny.
Opierając się na: KMP w Wałbrzychu
