Pogoda nie jest sprzyjająca dla pasjonatów jednośladów, ale i tacy wciąż pojawiają się na ulicach naszego miasta i powiatu wałbrzyskiego. Przypominamy jednak, że policjanci na co dzień kontrolują stan trzeźwości kierujących rowerami oraz hulajnogami elektrycznymi. I wczoraj właśnie kolejny już w tym roku pijany rowerzysta postanowił wsiąść na jednoślad i wyjechać na drogę. 36-latek za tak poważne wykroczenie w ruchu drogowym otrzymał mandat karny w kwocie 2,5 tysiąca złotych. Kolejna taka kontrola może jednak zakończyć się sporządzeniem przez funkcjonariuszy wniosku o ukaranie do sądu, a ten orzec w stosunku do mężczyzny zakaz kierowania jednośladami, którego późniejsze złamanie jest już przestępstwem.

Do kontroli drogowej doszło około godziny 19:00 na ul. Wiejskiej w Mieroszowie. Badanie stanu trzeźwości wykonane przez policjantów miejscowego posterunku wykazało, że 36-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego miał 0,92 promila alkoholu w organizmie. Na tym więc zakończyła się jego podróż rowerem i do domu musiał wrócić pieszo.

Kolejny raz przypominamy, że nieodpowiedzialni rowerzyści, którzy poruszają się po drogach publicznych, w strefach ruchu lub zamieszkania w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości, mogą zostać ukarani przez funkcjonariuszy grzywną, która teraz wynosi – w przypadku wyniku badania do 0,5 promila alkoholu w organizmie - tysiąc złotych, a powyżej 0,5 promila - 2,5 tysiąca złotych.

Sprawcy tych poważnych wykroczeń drogowych muszą jednak liczyć się z tym, że mundurowi skierują sprawę do sądu, a wtedy kara finansowa może być dużo wyższa, a sąd dodatkowo orzec zakaz kierowania tym środkiem transportu na wiele miesięcy.

Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży