Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Głuszycy bezpośrednio po zgłoszeniu zatrzymali 30-letniego mieszkańca Wałbrzycha, który w miniony wtorek w nocy rozbił szybę w witrynie jednego z salonów fryzjerskich w Głuszycy. Kompletnie pijany mężczyzna noc spędził w jednej cel w wałbrzyskiej komendzie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Okazało się, że 30-latek zadzwonił sam na siebie. Twierdził, że nie miał jak wrócić do domu, więc w ten sposób chciał zwrócić na siebie uwagę mundurowych.
19 września przed godziną pierwszą w nocy policjanci prewencji z głuszyckiego komisariatu otrzymali informację od dyżurnego jednostki o uszkodzeniu szyby w witrynie salonu fryzjerskiego przy ul. Sienkiewicza w Głuszycy oraz zdemolowaniu stojącego na chodniku kwietnika.
Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze dokonali ustaleń w sprawie i zatrzymali sprawcę dewastacji na gorącym uczynku przestępstwa. 30-letni wałbrzyszanin był kompletnie pijany. Badanie wykazało, że miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Okazało się, że mężczyzna zadzwonił sam na siebie. Twierdził, że rozbijając szybę chciał zwrócić na siebie uwagę funkcjonariuszy i dostać się do Wałbrzycha.
Podejrzany noc spędził w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut zniszczenie mienia. W swoich wyjaśnieniach tłumaczył, że alkohol odebrał mu rozum.
O losie nieodpowiedzialnego mężczyzny zadecyduje teraz sąd. Za dewastację mienia, gdzie straty wstępnie oszacowane zostały na kwotę około 6 tys. złotych, może on trafić za kraty więzienia na 5 lat.
Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży
